Zastrzyki białkowe lekarstwem na serce po zawale?

Jak powszechnie wiadomo, zawał serca zostawia po sobie blizny, a one z kolei upośledzają zdolność organu do pompowania krwi. Specjaliści od lat pracują nad różnymi sposobami regeneracji uszkodzonych tkanek, a najnowszym z nich są "zastrzyki białkowe".

Autor: Fomen
Przeczytasz w 2 min

Niestety nasze serce w przeciwieństwie do wielu innych organów naszego ciała praktycznie nie jest w stanie samodzielnie się zregenerować. Gdy z jakiegoś powodu komórki serca obumierają, zostają one zastąpione przez zmiany fibrotyczne, czyli blizny negatywnie wpływające na pracę organu. Uszkodzona zostaje zdolność do kurczenia się i rozkurczania. W konsekwencji nieuszkodzona tkanka serca musi pracować ciężej, a to prowadzi do zwiększonego ryzyka niewydolności serca, arytmii i wielu innych powikłań.

Przez ostatnie lata słyszeliśmy już o wielu potencjalnych metodach wspierania regeneracji serca, takich jak technologia drukowania 3D długich sercowych makrofilamentów, które rozwijają się w przypominające mięśnie filamenty ze zdolnością skurczu i można je wykorzystać podczas zabiegów regeneracyjnych. Wydaje się, że najnowszy pomysł międzynarodowej grupy naukowców, prowadzonej przez Roberta Hume’a z Uniwersytetu w Sydney, będzie łatwiejszy do wprowadzenia.

Zastrzyki białkowe, bo to o nich mowa, opisane na łamach czasopisma Circulation Research, zdaniem badaczy będą w stanie przywrócić prawidłowe bicie uszkodzonych części serca. Metoda ta wykorzystuje prekursor białka zwany tropoelastyną, który naturalnie występuje w organizmie i odpowiada m.in. za produkcję elastyny, czyli białka które nadaje tkankom rozciągliwość i elastyczność.

Eksperyment polegał na tym, że naukowcy wstrzyknęli oczyszczoną tropoelastynę w ściany serca szczurów cztery dni po tym, jak gryzonie przeszły atak serca. Została ona wprowadzona za pomocą innowacyjnej metody polegającej na tym, że igła jest precyzyjnie kierowana przez ultradźwięki, a to z kolei zmniejsza inwazyjność zabiegu.

Po około miesiącu od wstrzyknięcia tropoelastyny blizny na sercach szczurów zmniejszyły się, a także stały się bardziej miękkie i elastyczne do tego stopnia, że tkanka wykazywała funkcję mięśni podobną do tej sprzed zawału serca. Oprócz tego w eksperymentach na płytkach Petriego stwierdzono, że tropoelastyna sprawia, iż ludzkie fibroblasty sercowe, czyli komórki utrzymujące strukturę serca, wytwarzają elastynę.

Zobacz także:  Amazon oferuje leki na receptę w ramach abonamentu

Mamy nadzieję na dalszy rozwój tej metody, aby ostatecznie mogła być stosowana w warunkach klinicznych i posłużyć do skutecznego leczenia oraz poprawy jakości życia milionów pacjentów z niewydolnością serca na całym świecie – podsumował główny autor badania, profesor James Chong.

Udostępnij artykuł:
Autor: Fomen
Blog fomen to ogrom recenzji produktów (w tym cyfrowych) i usług, a także poradniki, felietony, opiniotwórcze teksty, ciekawostki, wyjaśnienia zagadnień ze świata nauki i okazjonalne doradztwo w zakupach. Jesteś dumni, że udało nam się zbudować w sieci miejsce skupiające dużą społeczność pasjonatów nowych technologii i innowacji, rozrywki, motoryzacji, sportu, muzyki, filmów i seriali.
Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *