Odwołany koncert i problemy zdrowotne Maryli Rodowicz


ADMIN 11 stycznia, 2023

artykuł

Maryla Rodowicz początkowo miała pojawić się jako główna gwiazda na koncercie podczas Dni Gorlic. W ostatniej chwili niestety jej występ odwołano. Wśród publiczności zaczęły krążyć plotki jakoby piosenkarka trafiła do szpitala. Jak było w rzeczywistości?

Maryla Rodowicz jest obecna na scenie już od sześciu dekad! Jedna z najbardziej znanych wokalistek w historii polskiej sceny stara się co jakiś czas wydawać premierowe utwory. Tak było w ubiegłym roku, kiedy wydała duet z Cleo.

76-letnia wokalistka od dłuższego czasu narzeka na swoje kolano, które zaczęło sprawiać jej niemałe problemy. Jednak tym razem sprawa nie dotyczyła kolana. Wokalistka miała wystąpić na Dniach Gorlic w majowy weekend, lecz w ostatniej chwili zrezygnowała z występu. W zamian na scenie zjawiły się chórzystki z jej zespołu, które zaśpiewały kilka piosenek, m.in. "Sing-Sing" czy "Remedium".

Publiczność zastanawiała się, co się stało z ukochaną przez nich gwiazdą. Wnet zaczęły krążyć plotki, że artystka trafiła do szpitala w Krakowie. Maryla Rodowicz zdążyła już zdementować te informacje i przyznała, że owszem, miała chwilową niedyspozycję, ale nie była ona zbyt poważna. "To nieprawda. Nie byłam w żadnym szpitalu, czuję się doskonale" - powiedziała Rodowicz.

"Pierwszy raz w życiu miałam taki problem, że mocno spadło mi ciśnienie" - wyznała gwiazda, potwierdzając przy tym, że jej udział w koncercie został odwołany z powodu zdrowia. Zapowiedziała jednak, że chwilowe problemy ze zdrowiem nie powodują zmian w jej grafiku, bowiem inne koncerty odbywają się zgodnie z planem.

Już jakiś czas temu "Rewia" informowała, iż Maryla Rodowicz, która na co dzień mieszka w willi w Konstancinie, ma kłopot z wchodzeniem po schodach. Według doniesień piosenkarka rozważała nawet wyprowadzkę z domu. Wcześniej planowała zamontować windę, ale miało się to okazać zbyt dużym wyzwaniem budowlanym. Dodatkowo nie stać jej było na taki wydatek.

"Marylka rozmyślała już o windzie, ale nie bardzo jest tam miejsce, żeby to zrobić. Poza tym to ogromna inwestycja, na którą jej obecnie nie stać. Maryla nie mówi o tym publicznie, ale coraz częściej zastanawia się nawet nad sprzedażą domu i kupnem apartamentu - mówiła znajoma piosenkarki.

Zdaniem znajomej, doradzały jej to przede wszystkim dzieci, które zdają sobie sprawę, że życie w pojedynkę z takimi dolegliwościami będzie dla wokalistki trudne. Ponoć Rodowicz ostatnio znowu narzeka na bóle w stawach, sama miała wyznać, że "Kolano puchnie, okładam je lodem. Zupełnie utraciłam formę".

We wrześniu zeszłego roku media donosiły, że piosenkarka rozchorowała się na niedługo przed wejściem na scenę w Opolu. Okazało się bowiem, że cierpiała wtedy na zapalenie tchawicy. W wywiadzie gwiazda wyznała, że pomoc wtedy musiała być natychmiastowa.

"Dla wokalisty to jest niemal koniec, to odcina głos. Pomógł mi na szczęście szpital w Opolu, miałam leki, inhalacje i kroplówki. Podano mi hydrokortyzon dożylnie" - zdradziła wtedy na temat swojego stanu zdrowia. Dzięki sprawnemu działaniu lekarzy wokalistka niedługo później pojawiła się na scenie.


Udostępnij:

Najnowsze wpisy